Forum Oazy w Chełmie Śląskim

Mędryl

Co uważacie o duchach, ja w nie chyba wierzę, bo po tym co mi mama i babcia opowiadały jakoś trudno w nie nie wierzyć przynajmniej dla mnie,
bo innego gdy Ci ktoś o nich opowiada i sam to przeżył i miał świadków a co innego jak słyszysz jakieś historie od kolegów....

Kate

nie ma duchow które szwedaja sie po ziemi..
są dusze, które proszą o pomoc.. Wiele jest takich świadectw. Ale to dusze nie duchy Wesoly

i są demony - i to je zazwyczaj np. wywyołuje sie w seansach spirytystycznych..

Sandy

Jeee...Dziady mi się przypomniały

Mędryl napisał:
Co uważacie o duchach?
--> Myślę, że lepiej o nich nie myśleć Wesoly

Na poważnie, to w nie wierzę.Ale bardziej,że ukazują się pod postacią drobnych znaków,a nie szarawych istot.Moje wyobrażenie ogranicza się po prostu do ogólnego stwierdzenia: ZNAK(może nim być w moim mniemaniu wiele rzeczy,ale zauważalnych i naprawdę istniejących).
Zgadzam się też z Kasią,bo pod pojęciem DUCH bardziej rozumiem DUSZA...

orelka

Ja wierze w duchy (czy jak wolicie dusze) ale wole nie mieć z nimi nic wspólnego Wesoly

Kate

one wam nic nie zrobią, proszą o modlitwe..

ale własnie chodzi o znaki jako sygnały (też tak myśle Olu

)) a nie postacie ludzkie w wersji półprzeźroczystej Wesoly

Adam

E tam, ja wole ożywione trupy

A tak na serio, to tak na prawdę nie ma "duchów". Są złudzenia, są dusze proszące o pomoc i są demony. A co do tych duchów. Trochę czytałem o tym i większość zjaw objawia się ludziom po własnej śmierci bądź w chwili głębokiego szoku. A to może być narzucony przez rozum obraz.

orelka

Czyli jak ktoś jest niespełna rozumu to może widzieć duchy??

Sandy

Jak ktoś jest niespełna rozumu to może widzieć wszystko:PP
(łącznie z duchami,Karo) Wesoly

orelka

Heh... No dobra wygrałaś Jezyk

Mędryl

Mi tez bardziej chodziło o znaki, a nie duchy znane z bajek